O NAS
Boris Nudin to Julia i Alek. Ach, no i Bubuś! Ona - naukowczyni, on - kiedyś studiował filozofię, teraz wspiera startupy w Google. A Bubuś to nasz ukochany pies, który uwielbia spać całymi dniami!

Wszystko zaczęło się w 2020, gdy możliwości randkowania były jakby utrudnione. Gdy nadszedł moment na wspólny czas w domu, dresy nie sprawiały, że czuliśmy się pewniej w tych stresujących chwilach - takie szare, powyciągane. A w jeansach przez cały wieczór? Można oszaleć. Szukaliśmy czegoś eleganckiego, wygodnego i domowego. Tak przypomnieliśmy sobie o piżamach!

Po dłuższych poszukiwaniach znaleźliśmy wyłącznie albo takie śmieszne, albo takie dla brytyjskich lordów. Wtedy pomyśleliśmy, że w sumie to fajna sprawa, te piżamy. I może by tak…

Gdy zaczęliśmy, już trudno było przestać, pochłonęło nas to po uszy! Bez względu na temat rozmowy zawsze znajdowaliśmy kontekst, by porozmawiać o piżamach. Zależało nam, żeby wiedzieć się jak najwięcej, wyciągnąć jak najwięcej informacji. Patrząc wstecz, podziwiamy naszych przyjaciół, że wytrzymali. I w sumie, że dalej wytrzymują.

Spędzając chwile w pierwszych prototypach odkryliśmy, że w piżamach słońce świeci jakby jaśniej, napary imbirowe mają zawsze idealną temperaturę, a plamy układają się w artystyczne formy. I uznaliśmy, że fajnie się tym podzielić, fajnie do tego świata zaprosić.
Boris Nudin to właśnie zaproszenie - do piżamowania, do porannych tańców, do wieczornych lektur, do wszystkich tych najprzyjemniejszych momentów, które w piżamach nabierają jeszcze więcej barw.
Specjalne podziękowania dla Julii Bosski Przybora Bossque Magazine.
Zdjęcia: Łukasz Bartyzel